Dziś, 29 lipca, przypada Dzień Długu Ekologicznego, a z najnowszego raportu Deloitte wynika, że dla 81% Polaków zmiany klimatyczne są powodem do obaw

  • Przez Anna Bogusz
  • Opublikowany 2 lata temu

Badanie zostało przeprowadzone przed Dniem Długu Ekologicznego, który w tym roku wypada 29 lipca. Wyznacza on moment, kiedy ludzie wykorzystali zasoby, które przypadają na cały rok produkcji dóbr i usług, a zdolność Ziemi do ich odnawiania została właśnie przekroczona. Dodano, że przypadł on prawie miesiąc wcześniej niż rok temu, co oznacza, że tempo, w jakim zużywamy naturalne zasoby znacząco przyspieszyło.

Wyniki naszego najnowszego badania pokazują, że transformacja klimatyczna firm jest koniecznością nie tylko dlatego, że wymuszają ją zmiany regulacyjne. 81 proc. Polaków, którzy przyznają, że przejmują się zmianami klimatu to przecież potencjalni pracownicy i klienci, i to ich potrzeby powinny być na pierwszym miejscu w biznesie” – powiedziała cytowana przez PAP partnerka i liderka zespołu ds. zrównoważonego rozwoju w Polsce i Europie Środkowej Deloitte Irena Pichola.

Przyznała również, że prawie dwie trzecie Polaków deklaruje, że w ciągu ostatniego miesiąca czuło niepokój z powodu zmian klimatycznych, i że jest to alarmujący wynik, który powinien skłonić firmy do działania.

Jak podała ekspertka, najbardziej zaniepokojone grupy to kobiety, osoby powyżej 50 r.ż., osoby aktywne zawodowo i posiadające dzieci. Ponad trzy razy częściej niepokój o środowisko deklarują ankietowani, którzy widzą negatywne skutki zmian klimatycznych w swoim otoczeniu. Prawie trzy czwarte respondentów twierdzi, że to właśnie ich dzieci i wnuki skorzystają na ograniczeniu zmian klimatycznych, a tylko 7 proc., że oni sami.

55 proc. ankietowanych uważa, że w zakresie walki o lepszy klimat jest aktualnie za mało działań, a 43 proc. oczekuje „natychmiastowych i zdecydowanych działań, nawet jeśli wiążą się one z koniecznością wysokich nakładów”. Tylko 7 proc. Polaków uważa, że świat robi wystarczająco dużo w tym zakresie. Zaledwie 4 proc. ankietowanych nie chce żadnych zmian.

Badanie wskazuje też gotowość gospodarstw domowych do podejmowania wysiłku w walce o klimat.

Ponad trzy czwarte ankietowanych zapewnia, że jest skłonne płacić więcej za towary przyjazne dla środowiska. Większość jest gotowa zapłacić do 10 proc. więcej, 14 proc. – do 20 proc. więcej, natomiast 4 proc. deklaruje, że zapłaci nawet ponad 20 proc. więcej. Jak wynika z badania, gotowość płacenia wyższych cen częściej wyrażają osoby obawiające się o klimat. Znaczenie ma tu także wiek: osoby poniżej 35 roku życia częściej deklarują gotowość płacenia wyższej ceny za przyjazne środowisku towary.

Z kolei jedna trzecia ankietowanych zapewnia, że jest skłonna płacić wyższe podatki, by inwestować w ochronę klimatu. Przeciętnie badani wyrazili gotowość do płacenia ok. 50 zł miesięcznie, a ponad jedna czwarta jest skłonna zaakceptować niższą (średnio o 5 proc.) pensję, jeśli pracodawca jest przyjazny dla środowiska.

Stanowisko pracodawcy w kwestii dbania o środowisko wydaje się być kluczowe – 27 proc. badanych zapewniło, że rozważą zmianę pracy, jeśli firma, w której pracują nie wprowadzi zrównoważonych praktyk biznesowych. 37 proc. zapytanych szczyci się natomiast pracą w organizacji, która aktywnie działa w celu redukcji emisji zanieczyszczeń, podróży czy używania plastiku.

źródło informacji i tekstu: Euractiv.pl, informacja prasowa z dnia 28.07.2021

Polecane produkty